Kubek Lovi 360° - moja opinia . :)

Heeeej !! . :)

Wiem ,wiem dawno mnie nie było .. 

moja córka przechodzi bunt 2-latka (ojj daje popalić) :)..

jestem mega zmęczona wieć odrazu gdy mała zasypia biore się za wieczorne ogarnięcie mieszkania i odrazu mykam spaaaać .. :)

nie mam na nic czasuu .. wiecznie zabiegana , wiecznie cos .. :)

Aleee nie o tym miało być .. 

A więc ..

W tym poście chciałabym się podzielić opinią na temat kubka firmy Lovi 360° 14+  ..

Może zacznę od tego, że zawsze ciężko było mi go kupic.. 

Nie dlatego, że nie miałam gdzie .. ale dlatego , ze cena mnie jakoś odrzucała .. ciężko mi było wydać prawie 50 zł na jeden kubek .. (taak 50 zł) . :)

będąc na zakupach zauważyłam te cudo na promocji ..

2 za 30 zł ... wiec bez wahania mowie biorę !:)

bardzo się opłacało za taką  cenę.

Na początku moja córka nie mogła zassać.. wcześniej piła z " dziubkowatych" kubeczków .. ten z Lovi to było dla niej cos nowego .. :) 

Kubek jest rewelacyjny ..

dziecko przez tą " zatyczkę" nie wyleje picia a co najważniejsze chroni przez bakteriami .

 Spokojnie można go wsadzić do torebki - nie wyleje się.

Kubek jest fajnie dostosowany do małych rączek .. dzieko trzyma bezproblemowo . :)

Łatwy w myciu .. 

Szczerze polecam !!! :)

Żegnam się w Wami .. 

nie długo kolejny post .. :)